Kiedy nasza założycielka potrzebowała nowego miejsca do pracy w swoim domu, pomyślała nieszablonowo i przekształciła swój szeroki frontowy ganek w wygodny, pełen światła gabinet.
Kiedy 15 lat temu odrestaurowałem swój dom w Bedford, część kuchni przeznaczyłem na domowe biuro. Pomyślałem, że to dobre miejsce do prowadzenia korespondencji, planowania, a nawet pisania. Wyposażyłem ladę w komputer stacjonarny, drukarkę, skaner, centrum sterowania muzyką Sonos i zamontowany na ścianie duży telewizor. Od tego czasu moje „obowiązki” domowe rozszerzyły się: często spotykam się w kuchni, która jest jednocześnie domem dla moich czterech psów i dwóch kotów. To tutaj moi pracownicy robią przerwy na kawę (duży ekspres do kawy jest zwykle zajęty) i oczywiście codziennie gotujemy posiłki. Moje zdjęcia do Martha Blog są tutaj przetwarzane, w tym miejscu też zamieszczam zdjęcia i tweety na Instagramie. Z biegiem lat zrobiło się bardzo zatłoczone.
Dwa lata temu znalezienie dogodnej nowej lokalizacji stało się priorytetem. Rozglądając się za jakimś miejscem, wróciłem myślami do pięknego, jasnego nasłonecznionego pokoju w moim dawnym domu, Turkey Hill, i zdałem sobie sprawę, że moja weranda będzie idealna. Tak, był otwarty na zewnątrz i wymagał ścian i narzędzi. Ale miał widok, dużo przestrzeni i światła dziennego oraz podłogę i dach. Zadzwoniłem do mojego przyjaciela Keitha Kroegera, architekta, który szybko wymyślił plan. Wynajęliśmy wykonawcę; zatrudniłem elektryka, hydraulika i mojego ulubionego malarza; i zabrałem się do pracy.
Nie mogłem być bardziej zadowolony z wyniku. Cały dom wydaje się otwarty. Moje ukochane kanarki są tutaj i śpiewają głośniej i dłużej niż kiedykolwiek. Mam ulubione biurko, na którym mogę pisać, dzwonić, spoglądając na pola i ogrody i po prostu myśleć.
POWIĄZANE: ZOBACZ ZDJĘCIA Z OSTATNIO ODNOWIONEGO SZAFKI MARTHY
Pieter Estersohn
Przed
Oryginalna weranda miała szerokość domu i była rzadko używana. Goście wchodzili i wychodzili bocznym wejściem.
Marcus Nilsson
Po
Zainstalowałem sześć par dwustronnie przesuwnych mahoniowych drzwi Reilly, wyposażonych na zamówienie w ekrany z brązu i przesunąłem stare drzwi o kilka stóp do przodu. Teraz przestrzeń jest bardziej przyjaznym przedpokojem i pokojem.
POWIĄZANE: TAK MARTHA ŚWIĘTUJE PODZIĘKOWANIA W SWOIM DOMU W ŁÓŻKU
Marcus Nilsson
Pierzaści przyjaciele
Moja klatka dla kanarków, replika jednej z Francji z początku XX wieku, jest pomalowana na czarno, aby pasowała do innych mebli. W ciepłe dni otwieram przesuwane drzwi do pokoju, aby wpuścić świeże powietrze.
Martha ma pod ręką artykuły na biurko dzięki nowej eleganckiej kolekcji z mosiądzu i lnu dla firmy Staples. Marcus Nilsson
Marcus Nilsson
W gotowości
Mój pulpit nigdy nie jest pusty. Wolę mieć zapasy na wyciągnięcie ręki, razem z laptopem Apple.
Marcus Nilsson
Porada projektowa
Antyczne lustra odbijają widoki na zewnątrz; wiklinowa kanapa jest wyposażona w poduszkę siedziska z czarnego, tapicerowanego włosia końskiego.
Marcus Nilsson
Zachodnia ekspozycja
Znalazłem ten długi, wyłożony cyną stół z roślinami na pokazie antyków w New Hampshire zeszłego lata; jest wypełniony doniczkami alocasii. Siedzę przy czarnym wiklinowym stole do gry Scrabble i gier karcianych; XIX-wieczne angielskie krzesła z masy papier-mache dodają koloru dzięki inkrustacji z masy perłowej i turkusowym siedzeniom z adamaszku.
Ten artykuł pierwotnie ukazał się w marcowym numerze Martha Stewart Living, teraz w kioskach.